| Terminarz | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Grupy | Statystyki | Rejestracja | Zaloguj |

Poprzedni temat «» Następny temat
Sezon 2022/23 czyli zmiany w sztabie, nowy produkt na lodzie
Autor Wiadomość
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1530
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2023-03-07, 07:52   

Patrząc z nieco szerszej perspektywy to może i ten sezon nie poszedł idealnie, ale z drugiej strony to trochę wynika z apetytu jaki zrodził się na przełomie stycznie/lutego. Tymczasem sięgając pamięcią do początku sezonu i oczekiwań wychodzi że realne było poprawienie wyniku z zeszłego sezonu co jest jak najbardziej wykonalne. Obecnie jesteśmy na poziomie .516 a zeszły sezon kończyliśmy na .451 Nawet przy obecnym dołku powinniśmy się z niego wkrótce wygrzebać i kręcić w okolicy miejsca 22-24

W całej tej mizerii ponurego przedwiośnia łatwo pominąć kilka jaskółek zwiastujących "wiosnę":
- Cossa wymiata w EHCL. Jest w formie to mało powiedziane, bardziej jest jak ściana
- Edvinsson & Johanson wyraźnie odnaleźli się w AHL w drugiej połowie sezonu. Obaj zdają się być gotowi do walkę o miejsce w składzie w przyszłym sezonie.
- Mazur & Lombardi mają świetne i co najważniejsze regularne sezony. Zobaczymy jak to przełożą na profesjonalne ligię
- Wallinder i Kasper mają solidny sezon i były momenty że to oni ciągnęli swój zespół w przeciętnym sezonie.

Wracając do :det: to do nieco dłuższej zabawy w walkę o PO zabrakło nam 5&6D oraz rezerwowego bramkarza. Pewnie jeszcze snajpera, jakim miał być Vrana i bramek Berta, który był większą cześć sezonu poza grą.
I to są zadania dla SY na przyszły sezon.
Tymczasem wybiegając nieco w przyszłość - jak mogłaby wyglądać nasza obrona w 2023/24:
Walman - Seider
Edvinsonn - RD*
Maatta - Chiarot

*Nie śledzę jakoś drastycznie uważnie :grg: ale wydaje mi się że Johansson grywał na RD u boku Edvinssona

E: zdublowne słowo
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Raymond
Za Red Wings od sezonu: 2006-07
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3724
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2023-03-07, 10:57   

piotras1985 napisał/a:
Patrząc z nieco szerszej perspektywy to może i ten sezon nie poszedł idealnie, ale z drugiej strony to trochę wynika z apetytu jaki zrodził się na przełomie stycznie/lutego. Tymczasem sięgając pamięcią do początku sezonu i oczekiwań wychodzi że realne było poprawienie wyniku z zeszłego sezonu co jest jak najbardziej wykonalne. Obecnie jesteśmy na poziomie .516 a zeszły sezon kończyliśmy na .451 Nawet przy obecnym dołku powinniśmy się z niego wkrótce wygrzebać i kręcić w okolicy miejsca 22-24


To było i jest realne. Ten postęp był i jest obecny. nawet jeśli ostatnie wyniki tego nie odzwierciedlają. Ruchy wykonane przez Yzermana pomogły Skrzydłom. Podpisani weterani byli i są wsparciem (także Ci, których już nie ma). Większym lub mniejszym, ale są. Zdaje sobie sprawę, że Seider, czy Raymond, nie będą mieć tak produktywnych sezonów, jak ten debiutancki. To jednak niczego nie przekreśla. Nie na tym etapie kariery. Nie zapominajmy, że Berggren statystycznie wcale nie odbiega pierwszej dziesiątki debiutantów w całej lidze. I przypuszczam, że gdyby grał w Big League od pierwszego meczu. Kręciłby się w Top-5, wszystkich pierwszoroczniaków. Chłopak jest naprawdę kreatywny. Pamiętam moment w jednym ze spotkań, gdy nawet Seider, nie spodziewał się podania od niego w danej sytuacji. Tak więc oprócz wspomnianej dwójki. Także i ten młokos powinien dać Skrzydłom, dużo kapitału na lodzie. Skoro patrzymy w przyszłość.

piotras1985 napisał/a:
W całej tej mizerii ponurego przedwiośnia łatwo pominąć kilka jaskółek zwiastujących "wiosnę":
- Cossa wymiata w EHCL. Jest w formie to mało powiedziane, bardziej jest jak ściana
- Edvinsson & Johanson wyraźnie odnaleźli się w AHL w drugiej połowie sezonu. Obaj zdają się być gotowi do walkę o miejsce w składzie w przyszłym sezonie.
- Mazur & Lombardi mają świetne i co najważniejsze regularne sezony. Zobaczymy jak to przełożą na profesjonalne ligię
- Wallinder i Kasper mają solidny sezon i były momenty że to oni ciągnęli swój zespół w przeciętnym sezonie.


Dokładnie. Front prospektów wygląda obiecująco. Najpierw Cossa (grafika poniżej), który robi wszystko, aby kolejny sezon zacząć z wyższego pułapu. Edvinsson oraz Johansson, którzy faktycznie obecnie są najmocniejszymi młodymi obrońcami w Gryfach. Wspomniany duet Mazur & Lombardi. Ma szansę być jednym z czynników wzrostowych na zapleczu. Szczególnie, gdyby zmienił się sztab szkoleniowy. A Wallinder, czy Kasper pewnie nie próżnują, aby dziś przeciwko Örebro HK. Kontynuować to, co udało osiągnąć w minioną sobotę przeciwko Växjö Lakers HC (wygrana 4-1). Czyli razem z Skellefteå AIK, ex aequo lidera całej SHL.



piotras1985 napisał/a:
Wracając do :det: to do nieco dłuższej zabawy w walkę o PO zabrakło nam 5&6D oraz rezerwowego bramkarza. Pewnie jeszcze snajpera, jakim miał być Vrana i bramek Berta, który był większą cześć sezonu poza grą.
I to są zadania dla SY na przyszły sezon.
Tymczasem wybiegając nieco w przyszłość - jak mogłaby wyglądać nasza obrona w 2023/24:
Walman - Seider
Edvinsonn - RD*
Maatta - Chiarot


Trudno się nie zgodzić co do wniosków. W kontekście defensywy. Nadal uważam, że jednym z zadań będzie sięgnięcie tutaj jakiegoś weterana z nazwiskiem. Nie tak dawno wspominałem o Gostisbehere, który tak dobrze wprowadził się do :car: . Choć jedno naturalną stroną jest lewa, a wątpię, aby nadgle zaczał także używać innego uchwytu kija. ;)

Podstawą dla młodzieży do zaistnienia będzie także odpuszczenie sobie przez kierownictwo podpisywania graczy pokroju Hagga, czy Pysyka (kontuzja wyeliminowała go na cały sezon). Wiem, że dają głębię, ale młodzież przecież potrzebuje dostawać realne szanse. Co do Lindströma. Wcale bym się nie zdziwił, jeśli nie dostanie oferty kwalifikowanej. Nie wspominając o tym, że akurat trzecią parę najłatwiej będzie przemodelować. Mi nie pasuje ten Chiarot na prawej stronie w butach po Hronku. Oczywiście zdarzały mu się, już ofensywne zapędy. Co doceniłem w pewien sposób w głosowaniu na gracza tygodnia. Niemniej to, zdecydowanie nie jest typ ofensywnego obrońcy. ;)

piotras1985 napisał/a:
*Nie śledzę jakoś drastycznie uważnie :grg: ale wydaje mi się że Johansson grywał na RD u boku Edvinssona


Nie przypominam sobie. A jeśli już, to epizodycznie. Edvinsson zazwyczaj jest zestawiany z kimś bardziej doświadczonym.
 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1530
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2023-03-07, 20:49   

Cytat:
Podstawą dla młodzieży do zaistnienia będzie także odpuszczenie sobie przez kierownictwo podpisywania graczy pokroju Hagga, czy Pysyka (kontuzja wyeliminowała go na cały sezon). Wiem, że dają głębię, ale młodzież przecież potrzebuje dostawać realne szanse. Co do Lindströma. Wcale bym się nie zdziwił, jeśli nie dostanie oferty kwalifikowanej. Nie wspominając o tym, że akurat trzecią parę najłatwiej będzie przemodelować. Mi nie pasuje ten Chiarot na prawej stronie w butach po Hronku. Oczywiście zdarzały mu się, już ofensywne zapędy. Co doceniłem w pewien sposób w głosowaniu na gracza tygodnia. Niemniej to, zdecydowanie nie jest typ ofensywnego obrońcy.


Tyle, że nie wsadzam Chiarota w buty po Hronku, tylko jako defensywny obrońca w defensywnej parze. Teoretycznie mógłby zagrać jako para dla Edvinssona. Tak naprawdę to jeśli ustawimy defensywnych LD na prawej stronie to możemy zrobić 6 bez zatrudniania nikogo nowego:

Walman - Seider
Edvinsonn - Maatta
Johansson - Chiarot

To oczywiście jest mało prawdopodobne, ale mielibyśmy 6 obrońców, gdzie żaden nie zachowuje się jakby krążek go parzył, a i każdy mniej lub bardziej byłby groźny po atakowanej stronie lodowiska. Wiadomo, że to nie do końca naturalne, ale jeśli mnie pamięć nie myli to swego czasu byliśmy prawie w ogóle bez RD w top4 (to nie było czasem w erze końca serii Play Off?)
 
     
Roggi 


Ulubiony Zawodnik: Paweł Dacjuk
Za Red Wings od sezonu: 2001
Wiek: 42
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1697
Skąd: płn-wsch skrzydło...
Wysłany: 2023-03-11, 14:49   

Skoro to jeszcze trochę potrwa to będzie okazja zaobserwować jak dwa różne typy przebudowy przebiegają w czasach tej znienawidzonej przeze mnie salary cap :facepalm: .

:det: vs :chi:

Oni chamsko tankują (pozbyli się każdego kto miał jakąkolwiek wartość) i mają łącznie po sześć picków w 1 i 2 rundzie na przestrzeni dwóch lat.

Jak to widzicie? Kto wyjdzie lepiej na tym?
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Raymond
Za Red Wings od sezonu: 2006-07
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3724
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2023-03-13, 17:51   

piotras1985 napisał/a:
Tyle, że nie wsadzam Chiarota w buty po Hronku, tylko jako defensywny obrońca w defensywnej parze. Teoretycznie mógłby zagrać jako para dla Edvinssona. Tak naprawdę to jeśli ustawimy defensywnych LD na prawej stronie to możemy zrobić 6 bez zatrudniania nikogo nowego:


Możemy, a nawet byłoby to, swego rodzaju nowością w Detroit. Przy czym wątpię, aby Edvinsson oraz Johansson jednocześnie przebili się do NHL (jeśli w ogóle). Inna sprawa, że kierownictwo pewnie poszuka sobie kogoś solidnego na prawej stronie.

piotras1985 napisał/a:
To oczywiście jest mało prawdopodobne, ale mielibyśmy 6 obrońców, gdzie żaden nie zachowuje się jakby krążek go parzył, a i każdy mniej lub bardziej byłby groźny po atakowanej stronie lodowiska. Wiadomo, że to nie do końca naturalne, ale jeśli mnie pamięć nie myli to swego czasu byliśmy prawie w ogóle bez RD w top4 (to nie było czasem w erze końca serii Play Off?)


Sięgnąłbym nawet dalej. O ponad dekadę wstecz. Bodaj Rafalski, był ostatnim tak, znaczącym dynamem ofensywnym (oczywiście gasnącym z biegiem czasu). I przy okazji graczem z uznanym nazwiskiem. Przychodzącym do Detroit, który trzymał fason na lodzie.

Roggi napisał/a:
Skoro to jeszcze trochę potrwa to będzie okazja zaobserwować jak dwa różne typy przebudowy przebiegają w czasach tej znienawidzonej przeze mnie salary cap :facepalm: .

Oni chamsko tankują (pozbyli się każdego kto miał jakąkolwiek wartość) i mają łącznie po sześć picków w 1 i 2 rundzie na przestrzeni dwóch lat.

Jak to widzicie? Kto wyjdzie lepiej na tym?


Rogiuszu, jak sam zauważyłeś. To dwa inne typy przebudowy. Yzerman nie nadaje tonu w Detroit zbyt długo. A udało mu się posprzątać mnóstwo spraw po Hollandzie. Został jeszcze ten wykupiony kontrakt Abdelkadera, który zmniejszy się kwotowo od przyszłego sezonu. I niedawno doszedł ostatni rok z przechwyconego uposażenia dla Vrány. Notabene jakoś tam odnajdującego się w :stl: .

Uważam, że Steve zrobił co mógł podczas minionego TD. I słusznie nie rozbierał tej ekipy doszczętnie. I jak już podkreślałem. Nie bardzo miał z czego "rzeźbić". Miał też na głowie całą architekturę przy tych nowych kontraktach dla Larkina, Walmana, czy Määtty. Davidson w Chicago, miał przede wszystkim więcej klocków z których mógł skorzystać. To tak z grubsza odnośnie niedawnych wydarzeń, czy wyścigu po talent tego niesamowitego Bedarda.

Patrząc całościowo. Wiem jedno. To w Detroit ślizga się aktualny zdobywca Calder Trophy. Wspierany w debiutanckiej kampanii przez Raymonda. Teraz mamy sporo pociechy z Berggrena, czy Söderbloma. Do drzwi w NHL. Puka mniej lub bardziej realnie kilka kolejnych nazwisk. To efekt udanego i odważnego podejścia. Nadawanie nowych lokalnych trendów. Z pewnością :det: wraz ze swoja przebudową. Są w innym miejscu. W Chicago dopiero zmierzają do tego punktu. Oczywiście sposób w jaki się to odbywa jest agresywny, dynamiczny. I być może bardziej efektywny, a nie tylko efektowny. I po prostu w krótszym czasie. Tamtejsze kierownictwo ponownie nasyci swój system utalentowaną młodzieżą, na której zbudują nowego Contendera. Wystarczy, że poprzez Draft znajdą zastępstwo dla wszystkich którzy tak bardzo zasłużyli się przy tych tytułach z 2010, 2013, oraz 2015 roku. Reasumując. To co działo się i dzieje w :chi: , jest godne uwagi. Tylko, że czas na prawdziwą ocenę dopiero przyjdzie. Tak mi się przynajmniej wydaje. ;)

Nawiązując jeszcze do tego dwumeczu z :bos: . Z minionego weekendu. Kawał dobrej rozrywki i nie spodziewałem się, że ekipa Lalonde'a. Aż tak się napracowała przy tym rywalu i urwała dwa oczka ligowym potentatom. Ach gdyby tylko ten korzystny wynik z początków pierwszego meczu się utrzymał. Mielibyśmy nie lada zaskoczenie. ;)

Aha. I ten proces decyzyjny oraz fakt, że po nabawieniu się urazu przez Fabbriego. Sięgnięto jednak po Czarnika. Także rozumiem. ;)
 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1530
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2023-03-13, 20:05   

Cytat:
Skoro to jeszcze trochę potrwa to będzie okazja zaobserwować jak dwa różne typy przebudowy przebiegają w czasach tej znienawidzonej przeze mnie salary cap :facepalm: .

:det: vs :chi:

Oni chamsko tankują (pozbyli się każdego kto miał jakąkolwiek wartość) i mają łącznie po sześć picków w 1 i 2 rundzie na przestrzeni dwóch lat.

Jak to widzicie? Kto wyjdzie lepiej na tym?


Jak dla mnie to :chi: są w miejscu gdzie my mogliśmy być kilka lat temu gdyby KH handlował Z i Datsem, zamiast podpisywać Waissów i Nielsenów oraz rozdawać na prawo i lewo 5 mln kontrakty dla wyrobników. W :det: mleko się rozlało, przebudowa przeciągła o kilka lat i jak zerkniesz w nasz roster to z graczy KH został Larkin, Rass, Veleno i Berggren oraz Zadina (+ kilka pomniejszych juniorów którzy mają coraz mniejsze szanse na przebicie). Widać że SY zrobił ostre sprzątanie i każdego kogo nie widział w dłuższej perspektywie to opchnął. Teraz jesteśmy na etapie, że za bardzo nie ma kogo opychać, ale tak na prawdę to ta drużyna potrzebuje w tej chwili ogrania. Jak Seider/Raymond/Edvinsson/Bergrren/Kasper będą mieli 3-5 sezonów za pasem to powinniśmy zobaczyć wreszcie jakiś efekt. W tej chwili są przebłyski, ale za to jakie :)
Czy :chi: ? wyjdzie na tym lepiej? ciężko powiedzieć. Było kilka drużyn które ordynarnie tankowały typu :buf: :arz: :edm: i albo wydobycie się z dna zajęło wiele lat, albo będą tam nadal tkwić (pije do absurdalnej drużyny z pustyni). Są też teamy które trafiały wysokie piki i to powodowało że szybko były wciągane w walkę około PO bez odpowiedniego zaplecza i bazy prospektów np. :van: :phi: co kończyło się szybką klapą.
Było też kilka udanych przebudów z ordynarnym tankowaniem włącznie typu :col:
Którą drogą pójdą :chi: nie zależy do końca od nich. Na pewno mają łatwiej bo to dość duży rynek i o topowych FA w przyszlości będzie im łatwiej walczyć

P.S.
czy mi się wydaje, czy Chiasson właśnie zapracował na kontrakt na przyszły rok i miejsce w 4 linii + net front?
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Raymond
Za Red Wings od sezonu: 2006-07
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3724
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2023-03-13, 21:13   

piotras1985 napisał/a:
P.S.
czy mi się wydaje, czy Chiasson właśnie zapracował na kontrakt na przyszły rok i miejsce w 4 linii + net front?


Mam podobne odczucia. ;)

Choć bądźmy szczerzy. Jeszcze będzie musiał popracować. Swoją drogą byłby też idealnym rozwiązaniem jako 13. czy 14. napastnik. Przypuszczam, że za nie więcej, niż "bańkę" zielonych. Z resztą tak, jak było ostatnio widać. Gość faktycznie wygląda na profesjonalistę. Potrafił się świetnie odnaleźć. Zobaczymy co dalej.
 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1530
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2023-03-14, 11:43   

Tak jeszcze w kwestii naszej przebudowy to jest ciekawy artykuł na Atletic gdzie Bultmann analizuje swój artykuł z 2020 roku z prognozą na sezon 23/24. Zakładał on skład z graczy wydraftowanych w dużej mierze przez KH i kilka topowych pików SY. Co ciekawe, wielu z tych graczy z wcześniejszych draftów nie mieści się nawet w AHL. Marnie świadczy to o naszym skautingu z tamtych lat. Drafty z lat 2015-2018 to w większości tragedia. Broni się jedynie ostatni draft KH, oraz ewentualnie jest szansa że coś tam "wyrośnie" z Rasmussena - chłopak dojrzewa dość powoli i jego przydatność z roku na rok rośnie, ale nadal mam wątpliwości czy to dość na 9th pik. Lata 15-16 to nawet pierwsza runda w piach
 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1530
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2023-03-17, 08:49   

Są pierwsze przecieki dlaczego SY odpalił deal Hronka:

Cytat:
Former Red Wing Defenseman was pushing an extension for north of 7M a year with Steve Yzerman. This was the reason Steve dealt him at the deadline. Vancouver who traded for him, are willing to give him that per reports.


Nie mam poważnego źródła do tego, ale jeśli to prawda to specjalnie się nie dziwię, że nikt go w :det: na siłę nie zatrzymywał. Chłopak był nieco nierówny, potrafił zniknąć na wiele meczy i już w tym sezonie się przekonaliśmy, że potrzebuje świetnego partnera defensywnego żeby w ogóle móc istnieć na lodzie.
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Raymond
Za Red Wings od sezonu: 2006-07
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3724
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2023-03-20, 16:11   

piotras1985 napisał/a:
Są pierwsze przecieki dlaczego SY odpalił deal Hronka:

Cytat:
Former Red Wing Defenseman was pushing an extension for north of 7M a year with Steve Yzerman. This was the reason Steve dealt him at the deadline. Vancouver who traded for him, are willing to give him that per reports.


Nie mam poważnego źródła do tego, ale jeśli to prawda to specjalnie się nie dziwię, że nikt go w :det: na siłę nie zatrzymywał. Chłopak był nieco nierówny, potrafił zniknąć na wiele meczy i już w tym sezonie się przekonaliśmy, że potrzebuje świetnego partnera defensywnego żeby w ogóle móc istnieć na lodzie.


No tak. Również jestem zdania, że te raportowane 7 milionów $, za sezon. To nie była optymalna kwota, gdy trzeba było pamiętać o nowych kontraktach dla młodszego narybku. Swoją drogą jeśli w :van: , naprawdę upewnili go, że tyle dostanie. To ja podobnie, jak większość światka hokejowego. Nie bardzo rozumiem. Te pokrętne taktyki finansowe tamtejszego kierownictwa. Nawet przy rosnącej czapce płac.

I jeszcze słówko do wcześniejszego wpisu.

piotras1985 napisał/a:
Tak jeszcze w kwestii naszej przebudowy to jest ciekawy artykuł na Atletic gdzie Bultmann analizuje swój artykuł z 2020 roku z prognozą na sezon 23/24. Zakładał on skład z graczy wydraftowanych w dużej mierze przez KH i kilka topowych pików SY. Co ciekawe, wielu z tych graczy z wcześniejszych draftów nie mieści się nawet w AHL. Marnie świadczy to o naszym skautingu z tamtych lat. Drafty z lat 2015-2018 to w większości tragedia. Broni się jedynie ostatni draft KH, oraz ewentualnie jest szansa że coś tam "wyrośnie" z Rasmussena - chłopak dojrzewa dość powoli i jego przydatność z roku na rok rośnie, ale nadal mam wątpliwości czy to dość na 9th pik. Lata 15-16 to nawet pierwsza runda w piach


Dziś klepnięto entry-level z Tuomisto (pierwszy Draft, Yzermana). I wygląda na to, że 20 oczek w 60 meczach w barwach TPS. Po powrocie do rodzimej ligi (dwa lata na uniwerku w Denver). Wystarczyło, na wypracowanie sobie kolejnego kredytu zaufania. W sumie dobrze. Ten chłopak od juniorskich czasów pokazywał, że ma potencjał. Nie wiem tylko, czy uda mu się przebić do NHL. Przy tej sporej konkurencji, jaka obecnie panuje w organizacji. W każdym razie życzę mu powodzenia. ;)
 
     
Roggi 


Ulubiony Zawodnik: Paweł Dacjuk
Za Red Wings od sezonu: 2001
Wiek: 42
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1697
Skąd: płn-wsch skrzydło...
Wysłany: 2023-03-26, 14:50   

Jakiś czemu widziałem na The Athletic ranking organizacji NHL w najsmutniejszej sytuacji i niestety zajęliśmy niechlubne pierwsze miejsce :roll: .

Rozpoczęliśmy przebudowę razem z :nyr: i :lak: dokładnie w 2017 roku. Patrząc na to gdzie są obecnie w/w drużyny, a w jakiej sytuacji są :det: nasuwa się pytanie. Jak daleko jesteśmy i jaki jest ostateczny potencjał na przyszłość?

Odrzucając na bok oczywiste przewagi jak lokalizacja, szczęście wciąż nie mamy żadnej gwiazdy w składzie, a po ostatniej wyprzedaży nie ma nawet komu strzelać bramek. Cóż, zostaje liczyć na to, że los się wreszcie odwróci tego 8 maja :mrgreen: , bo tegoroczny rynek UFA to dramat.




.
 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1530
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2023-03-26, 20:09   

Zacznijmy od końca:

Cytat:
Cóż, zostaje liczyć na to, że los się wreszcie odwróci tego 8 maja :mrgreen: , bo tegoroczny rynek UFA to dramat.


W pełni się zgadzam co do UFA, a jednocześnie nie liczę na szczęście w loterii. Doświadczenie nauczyło, że i tak w ten dzień dostaniemy kopa od losu

Cytat:
Rozpoczęliśmy przebudowę razem z :nyr: i :lak: dokładnie w 2017 roku. Patrząc na to gdzie są obecnie w/w drużyny, a w jakiej sytuacji są :det: nasuwa się pytanie. Jak daleko jesteśmy i jaki jest ostateczny potencjał na przyszłość?


:nyr: jest totalnym ewenementem, bo dostali 1 i 2 w dwóch latach po sobie, nie będąc wcale wybitnie słabymi drużynami, a te ich dwa wybory nie wnoszą za specjalnie wartości dodanej do składu. W normalnych warunkach powinni być drużyną potworem nie do zatrzymania. Zerknij na ich sposób budowy - większość gwiazd z UFA lub dobry trade prospekta (Fox). Ciężko porównać ich przebudowę do czegokolwiek, bo tam poszło tak szybko, że nawet po dnie za specjalnie nie szorowali.

Zresztą i :lak: i :nyr: mogli zostawić sporo swojego trzonu, co mocno przyspieszyło i podbiło przebudowę. Myślę że odpowiednim porównaniem dla nas jest :arz: :buf: :ott:

przy czym pierwsza dwójka przebudowuje się już od cholera wie kiedy i u szabli dopiero od nie dawna widać światełko w tunelu. Każda z przebudowujących organizacji w tym sezonie liczyła na krok do przodu i każda w jakimś stopniu zderzyła się ze ścianą.

Cytat:
Jakiś czemu widziałem na The Athletic ranking organizacji NHL w najsmutniejszej sytuacji i niestety zajęliśmy niechlubne pierwsze miejsce :roll: .


możesz zarzucić linkiem, bo nie kojarzę. Za to warto zwrócić uwagę że nasza pula młodzieży jest oceniana na TOP 3 w ostatnich rankingach. Po prostu musi upłynąć nieco wody w rzekach żeby cały narybek się rozwinął.

A co do końcówki sezonu to wiadomo, że oczekiwania miałem większe bo celowałem w 85 pkt ale włosów z głowy z tego powodu rwał nie będę (bo i też nie bardzo jest co :D ) Trzeba spojrzeć realnie: na tą chwilę połowa składu jest z AHL, odpadł nawet bramkarz. Wiemy, że ta drużyna potrafi zagrać lepiej, ale kontuzje nas w tym sezonie dość ostro prześladowały. Mam takie wrażenie że utrata Rasmussena i Chiarota spowodowały spory defekt w fizyczności i posypaliśmy się jak domek z kart. Ben jak grał tak grał, ale Hagg to nie jest TOP4 (to jest typowy 7D)
 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1530
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2023-03-28, 19:56   

Info o Walinderze wrzucałem już w wątku :grg: i dzisiaj dowiedzieliśmy się, że tą samą drogą podąża Mazur. Też mamy go zobaczyć jeszcze w końcówce tego sezonu.

Ten sezon w GR był klapą pod każdym względem, ale kilka dodatków do składu pozwala mieć nadzieję na lepsze wyniki w przyszłej kampanii. Samych C przybywa 3 nowych:

Kasper
Lombardi
Doucet

Skrzydłowy
Mazur

A w obronie:
Wallinder
Tuomisto

Cossa po udanej końcówce sezonu w EHCL powinien przebić się na stałe do AHL

Jeśli któryś z obecnych prospektów byłby w stanie osiągnąć przełomowy sezon (piję do ciebie Cross Hanas) to mielibyśmy pokaźną grupę pukającą do NHL.

P.S.
Zastanawiam się czy Pontus Andreasson dostanie jeszcze szansę na zaistnienie w AHL czy wróci do Europy. Niby 24 lata to wiek w którym może jeszcze wystrzelić zakładając dłuższą adaptację do NA ale 12G 12A w 55GP tyłka nie urywa :?
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Raymond
Za Red Wings od sezonu: 2006-07
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3724
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2023-04-08, 12:24   

Ugryzę sobie kawałek z dwóch ostatnich wpisów. ;)

piotras1985 napisał/a:
A co do końcówki sezonu to wiadomo, że oczekiwania miałem większe bo celowałem w 85 pkt ale włosów z głowy z tego powodu rwał nie będę (bo i też nie bardzo jest co :D ) Trzeba spojrzeć realnie: na tą chwilę połowa składu jest z AHL, odpadł nawet bramkarz. Wiemy, że ta drużyna potrafi zagrać lepiej, ale kontuzje nas w tym sezonie dość ostro prześladowały. Mam takie wrażenie że utrata Rasmussena i Chiarota spowodowały spory defekt w fizyczności i posypaliśmy się jak domek z kart. Ben jak grał tak grał, ale Hagg to nie jest TOP4 (to jest typowy 7D)


Zostały 4 mecze. :det: oficjalnie nie mają już szans na wejście do fazy PO. Ale patrząc na ostatnie dwa tygodnie. Mam takie nieodparte wrażenie, że ten sezon wcale nie jest tylko kolejnym straconym. Popatrzmy, jak radzi sobie młodzież. Seider oraz Raymond podkręcili tempo. Mozna chyba uznać, że Berggren coraz pewniej czuje się w NHL. Edvinsson, ma sporo szczęścia i chyba bawi się świetnie przy okazji. Ogromnie szkoda tej kontuzji w przypadku Kaspera.



Ale są też inne wątki. Husso zaczał swój powrót od czystego konta. Jasne. Trener nadal nie będzie mógł liczyć na Fabbriego, czy Zadinę. Przy czym do dyspozycji jest Chiarot, a ten organizacyjny zaciąg z AHL. W osobach Czarnika (zagrał najwięcej meczy), Chiassona (prawdziwy spec od PP) oraz Luffa (chłop bywa przydatny). Spisuje się solidnie.

Spójrzmy z kim udało się zdobyć komplet punktów. Były :pit: , gdzie dziwaczne decyzje sędziowskie nie przeszkodziły w pokonaniu mocno zdesperowanych Nielotów. Notabene, z którymi dziś przyjdzie się mierzyć w dogodnych godzinach dla Polaków. Dalej. Zwycięstwo z :car: , gdzie Walman oprócz statusu bohatera. Pokazał pełnię swoich możliwości. Jeszcze dalej. Zwycięstwa na wyjeździe z :tor: , czy "do zera" z :mon: . Ogromnie budujące morale, czy nawet to ostatnie starcie z czwartku. Przeciwko mającym tylko matematyczne szanse :buf: . Podopieczni Lalonde'a znowu pokazali charakter i dwa razy wyciągali wynik ze sporego dołka. Dzieki czemu zdobyli 80 punkt w kampanii. I brakuje im, już tylko jednego zwycięstwa (lub 2 punktów) do mojej osobistej prognozy na ten sezon (82 oczka, bez udziału w PO).

O to, o czym pisał Piotr. Będzie trudno. Jeśli popatrzeć na rywali. Wspominałem wyżej, że dziś przeciekawe starcie z Pingwinami, na własnym lodzie. I przed ostatnia szansa, aby lokalni kibice mogli zobaczyć w akcji tą drużynę. Na posezonowe wnioski jeszcze przyjedzie czas. Panowie, wiem o tym, że częśc z Was liczy na porażki, aby mieć choć cień szansy w wyścigu po Bedarda. Mi to obojętne. Dla mnie najważniejsze jest budowanie "żywej tkanki" w całej organizacji. Wklepywanie do głów przez sztab trenerski "zwycięskich" nawyków. Podobnie, jak kolejne postępy wśród prospektów. Zaręczam, że w trakcie przerwy. Yzerman znowu dokona ciekawych ruchów.

I jeszcze ostatni akapit o tych które były. Z perspektywy nieco ponad miesiąca. Przeprowadzka Vrány, jest chyba sporym sukcesem :stl: . Chłopak wyraźnie odżył i nie ma co narzekać, że zmienił barwy. Czegoś brakowało, był jakiś powód obecności w programie pomocowym NHLPA. Swoją drogą mającego od niedawna nowego szefa. Akurat tego faktu komentować nie będę. Bertuzzi także się odnalazł w :bos: . Nie tak efektownie, ale zawsze. Sundqvist w barwach :min: . Nadal jest solidnym pracusiem, który pomaga tej ekipie walczyć o prymat w Dywizji Centralnej. Szkoda sezonu Hronka, który właściwie nie miał szans nic specjalnego pokazać w :van: . Tamtejsze kierownictwo. Obrało plan obejmujący przede wszystkim odpoczynek. I przygotowanie się do kolejnego sezonu. Dla mnie nie ma problemu. Nich z niego skorzysta. Finiszując. Z mniej znanych nazwisk, które wujek Steve oddał w wymianach. Gratulacje dla Criscuolo, który dokładnie tydzień temu. W swoim debiucie w NHL. Zapalił koguta i pomógł :sjs: , rozgromić :arz: .
 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1530
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2023-04-12, 11:34   

Cytat:
Popatrzmy, jak radzi sobie młodzież. Seider oraz Raymond podkręcili tempo. Mozna chyba uznać, że Berggren coraz pewniej czuje się w NHL


Zdecydowanie zmiana pary była dla Seidera przełomowa. Raymond obudził się dość późno, ale chyba można uznać że przebrnął przez sophmore slump. Berggren udowodnił, że jest dla niego miejsce w NHL. Wraz z doświadczeniem powinien dawać jeszcze więcej. Ci najmłodsi muszą jeszcze pokazać co potrafią na obozie przedsezonowym, ale patrząc na Edvinssona, Kaspera, Mazura i Lomabrdiego aż zacieram rączki w oczekiwaniu. Co ciekawe, zegar zaczyna szybciej tykać dla Zadiny. Veleno jest RFA i to jak długą umowę otrzyma powie nam jakie nadzieje wiąże z nim sztab. Przy takim napływie młodzieży może być ciężko utrzymać pozycje nawet jako 4C. Przy czym może nadal być wartościowym 13F - gdzie go nie wrzucisz to da radę.

Z ciekawych spraw jakie mamy do rozwiązania w przyszłym sezonie to 2G. Ciekawe czy jest jeszcze możliwe rozmawianie z Nedeljkoviczem. Nie obraziłbym się na 2 lata za mniej niż 3 mln w ramach odbudowanie swojej pozycji. W ostatnich latach sporo jest bramkarzy, którzy przeplatają sezony dobre z fatalnymi, gdzie potrafią fajnie wrócić do niezłych liczb po katastrofalnym roku.

Jak już tutaj wspomniano - rynek FA w tym roku szałowy nie będzie. Coś ciekawszego może się urodzić w ramach transferu. Z ciekawszych kibicowskich fantazji jakie wyczytałem ostatnio w internetach to możliwa wyprzedaż :wpg: i próba pójścia po Connora. Tylko że to będzie drogo lub bardzo drogo. Mówi się też o Karlssonie z :sjs: co pewnie będzie tanią opcją jeśli połkniemy jego cały ogromny kontrakt. Jeśli :sjs: miałby zatrzymać np 25% salary u siebie to już trzeba wyskakiwać z prospektów i pików. Tyle że nadal nie mam przekonania do tego pomysłu.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Design by Forum Komputerowe
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12