| Terminarz | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Grupy | Statystyki | Rejestracja | Zaloguj |

Poprzedni temat «» Następny temat
Red Wings - Młodzież
Autor Wiadomość
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-07-10, 19:37   

Dziś rozpoczął się Development Camp, czyli tradycyjna impreza dla klubowego narybku. Szczególnie tego najnowszego. Wybranego w ostatnich dniach. Nic dziwnego, że jestem ciekawy raportów, czy komentarzy od wiadomych dziennikarzy. Dopowiem, a właściwie przypomnę, że nie tak dawno barwy klubowe w juniorskich ekipach zmienili, najpierw Zito, a później Plandowski (obaj są obecni na wspomnianym obozie). Rozpiska poniżej.

 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-07-11, 18:35   



Cleary w okularach, wyglądający na twardogłowego. To jest jednak pokrzepiający widok. ;)

Niemniej warto posłuchać tego co, sądzi o niektórych młokosach. Jak wyglądała część jego pracy z młodzieżą. Kasper prezentował się obiecująco, a jak przyznał sam Dan. Nie wszyscy z tych chłopaków zdążyli dotrzeć na pierwsze zajęcia. Z tego co miałem okazję zobaczyć. To, jeśli chodzi o szybkość, jazdę na łyżwach, czy koordynację całego ciała. Nie było się do czego przyczepić, gdy mowa o młodym Austriaku.

Relacja z drugiego dnia, będzie dostępna przy pomocy lokalnych mediów. A startuje dokładnie za 25 minut (okienko poniżej).











 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1525
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2022-07-11, 22:44   

Trochę już człowiek ochłonął po drafcie i na spokojnie można napisać kilka słów. W większości rankingów dostaliśmy za ten rok ocenę w okolicy B. Czyli wszystko przyzwoicie, ale bez fajerwerków. Przy czym jak kurz opadł i się tak zastanowić to wybraliśmy graczy w większości z dobrymi warunkami, twardo grających i zaangażowanych po obu stronach lodowiska. Mówi się, że jeśli Kasper rozegra dobry sezon (a powinien dostać sporo minut*) to jest w stanie w przyszłym roku wywalczyć sobie miejsce na 2C w :det: Mówi się o nim również, że jest jak "Swiss Army Knife" i będziemy z niego mieli pożytek w PP i PK. Trzymajmy kciuki za rozwój chłopaka.

* ponoć w dzień draftu w Montreal z Kasperem przyjechali ludzie z Rogle, żeby natychmiast po drafcie rozpocząć rozmowy z drużyną, która go wybierze, bo bardzo im zależało żeby został jeszcze jeden sezon w SHL.
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-07-12, 20:12   

Trzymam i to bardzo. Jak za całą paczkę tych młodych chłopaków.

Z drugiego dnia obozu... Wallinder, słuchający rad Kronwalla. I jednocześnie dowcipkujący. Bezcenne.











 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-07-13, 18:11   

Nim uwagę skupią inne wieści. Przytaczam coś, czego można było się spodziewać.

Za Cap Friendly: 3-letni entry-level, za średnio 950 tys $,

 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1525
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2022-07-16, 06:54   

Tymczasem niedawno skończył się obóz dla młodzieży. Wnioski i obserwacja jak zwykle można poczytać u Malika, ale chciałbym zwrócić uwagę na jedną ciekawostkę. Jak Simon Edvidsson w końcu dotarł w ostatni dzień to okazało się, że sporo urósł od draftu. Wybieraliśmy go jako 6,4" a teraz ma 6,6" (199 cm). Już w SHL pokazywał, że umie "przyłożyć" przeciwnikowi, ale jak nabierze jeszcze nieco masy to na prawdę nasza obrona może być trudna dla przeciwników :)
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-07-16, 15:00   

Wertując zapiski Malika, byłem zadowolony z wrażenia, jakie sprawiali choćby Viro, Sebrango, czy Buium. Kilku chłopaków zrobiło widoczne, warsztatowe postępy. Ewidentnie potencjał pokazywał Kasper, ale mnie najbardziej zaintrygował ten nieco zapomniany bramkarski prospekt, czyli Gylander. Wydaje się, że każdy słyszał o Cossie, ale nieco starszy z Kanadyjczyków, który swoją ścieżkę buduje póki co, przez NCAA. Ma nie gorsze warunki od bardziej osławionego partnera z organizacji, a za to, sporo do udowodnienia. Musi odzyskać rolę startera, a także mocno pracować, nad kontrolą krążka po odbiciu od parkanów.

A wspomniany Edvinsson, miało okazję odpowiedzieć, na kilka pytań (materiały poniżej):





 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-07-22, 15:06   



Kronikarski obowiązek, więc warto odnotować. Niech wiadomy pieniacz, dalej myśli, że działam na zasadach kopiuj/wklej. ;)

Dla mnie klepnięcie 24-latka to, nadal ruch z kategorii z klubową młodzieżą. Jeśli część z nas pamięta. Ten chłopak miał w poprzednim sezonie epizodyczną szansę, aby wreszcie zaistnieć w NHL. Inna sprawa, że szału nie zrobił. Taka była rola i obowiązki. ;)

W każdym razie umowa na rok. Za kwotę 917,831 tysięcy $. Ryzyko żadne, ale nie zazdroszczę młodemu Kanadyjczykowi, gdyż patrząc na pozycję centra w Grand Rapids. Właśnie środek, może być jednym z największych atutów Gryfów w kolejnym sezonie.

Z RFA do podpisu, zostali jeszcze Zadina (bez prawa do arbitrażu), który ponoć nadal jest częścią młodego core. A także Walman o którym wspominałem w innym temacie. W obu przypadkach nie widzę, aby coś konkretnego miało stać na przeszkodzie w dogadaniu nowych kontraktów. U Czecha być może z "2" z przodu. Z kolei u starszego o 4-lata Kanadyjczyka. Sam szacuję, że na papier pójdzie nie więcej, niż 1,5 mln $. Zobaczymy.
 
     
staszek 
staszek


Ulubiony Zawodnik: Paweł Dacjuk, Niklas Kronwall, D. Helm
Za Red Wings od sezonu: 2005/2006
Wiek: 32
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-07-26, 13:30   

Od zeszłego draftu jestem zdania, że zrobiliśmy błąd (może nie gigantyczny, ale jednak), nie biorąc Wallstedta tylko Cossę. Czytając materiały przez ten rok i np. podsumowanie najzdolniejszych prospectów na G, to tylko się w tym potwierdzam. Jestem ciekaw, co wy sądzicie na ten temat?

Po zapiskach Malika z campu, Buium, Viro i Sebrango (dodałbym do tego jeszcze Szweda Wallindera), i wierzę, że min. 1 a może dwóch będzie grało w 2 lub 3 parze. Myślę, że chociaż jeden będzie dobrym graczem do top4. Gorsze wrażenie zrobili na mnie napastnicy. Mazur nie wiem czy teraz zapowiada mi się na kogoś więcej niż pesty 3line. Znamienne, że poza Edvissonem nie ma naszego żadnego prospekta w top50 według The Athletic (Choć wiadomo, dwóch dopiero awansowalismy).

Przez to jak tłoczno zrobiło się z przodu, trochę szkoda mi Bergrenna, którego liczyłem, że może jemu się uda przebić.
 
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-07-26, 16:28   

staszek napisał/a:
Od zeszłego draftu jestem zdania, że zrobiliśmy błąd (może nie gigantyczny, ale jednak), nie biorąc Wallstedta tylko Cossę. Czytając materiały przez ten rok i np. podsumowanie najzdolniejszych prospectów na G, to tylko się w tym potwierdzam. Jestem ciekaw, co wy sądzicie na ten temat?


Skupię się, tylko na tym akapicie. Ponieważ zadałeś ciekawy rebus. A właściwie pytanie, które pewnie nie jednego z nas nurtuje. Dlatego poniżej umieszczam, jak ja to widzę.

Warsztatowo:

Przed Draftem 2021 pisało się tak (w skrócie).

Cossa: He mixes things up and recovers quickly on rebounds to get in front of multiple shot sequences in order to clear his crease. He’s not afraid to use his hands, and does a good job of covering up pucks before they spring loose for scoring chances. He’ll use a wide array of save options to match whatever the shooter presents.

Wallstedt: He’s a strong, fluid skater in the crease, and doesn’t mind coming out to challenge oncoming threats. He’ll ramp up the aggression when necessary, but only when the moment calls for it. He tracks pucks well. He doesn’t get rattled when he makes a mistake. Wallstedt’s precise finding his parameters around the blue paint, and has a fairly evenly distributed ability to stop pucks with his hands.

I tak, jak wtedy, tak dzisiaj. Można było zapisać więcej praktycznych plusów na korzyść Szweda. O ile wybranie Cossy, nie było szokiem. To lekkim zaskoczeniem. Sam wówczas sądziłem, że Detroit sięgnie raczej po tego drugiego. Stało się inaczej, ale to, był dopiero początek drogi. Obaj gracze przepracowali solidnie ten rok.

Poprzedni sezon:

Dokonania Cossy chyba, są znane forumowej większości. Faworyzowana ekipa Edmonton Oil Kings wspięła się na szczyt WHL. Z epizodycznymi problemami w trakcie sezonu regularnego, czy większym oporem w PO. Dopiero w serii Finałowej. W rywalizacji o Memorial Cup, poszło im stosunkowo słabo. A wykręcane przez niego cyferki, nie były tak imponujące. Przy czym rozegrał cały sezon. Był podstawowym bramkarzem. I poprowadził rówieśników do ostatecznego tryumfu. Co też ma swój wyraz. Budując mentalność zwycięzcy.

Idąc dalej, Wallstedt. On z kolei ślizgał się między słupkami mocnej ekipy w SHL. Czyli ważnej Europejskiej ligi, gdzie znosił trudy seniorskiej gry. Luleå HF skończyła sezon regularny na drugim miejscu w tabeli. A fazę PO, przegrywając dopiero w Finale. I jeśli odnieść same liczby z obecności w pierwszej drużynie. Poprawił statystyki. Tylko, że tak w sezonie, jak i podczas fazy PO. Stanowił tylko uzupełnienie między słupkami drużyny z północnej Szwecji. W fazie posezonowej, wręcz epizodyczne. Więc, gdy mowa o dokonaniach. Nie osiągnął na papierze tyle co Cossa.

Podsumowanie:

Wydeptywanie swojej ścieżki do NHL. Bardzo często jest sprawą indywidualną. Jesli popatrzeć na to, co było raportowane. To obaj zmierzają do AHL, aby zaprezentować się na bezpośrednim zapleczu. Wallstedt ma wzmocnić Iowa Wild, a Cossa wiadomy kierunek. Co więcej. Wspomniana dwójka zasili ekipy z tej samej dywizji (Centralna). Mało tego, obie te drużyny nie weszły do fazy posezonowej, więc może być, już tylko lepiej.

Dlatego patrząc na miejsce w drabince, czy postępy w karierze. Napisałbym, że de facto, idą łeb w łeb. I w nowym sezonie będą mogli korespondencyjnie rywalizować, mając przed sobą solidną zbieraninę partnerów. Ta rywalizacja powinna też mieć swoje odzwierciedlenie, na zbliżających się MŚJ Elity. Które rozpoczną się równo za dwa tygodnie. Pamiętając, że pierwotnie Cossa, nie był faworytem do miana Reprezentacyjnej "jedynki".

Kończąc. Dajmy szansę Cossie. Ponieważ póki co, żaden z tych młokosów nie zaistniał w NHL. Nie wspominając o ugruntowaniu pozycji, czy pokazaniu pełni warsztatowych możliwości. Dla mnie dopiero kolejna kampania. Da pełniejszą odpowiedź, czy skauting w Detroit podjął słuszną decyzję. Być może się mylili, jak pisał Staszek. Zobaczymy.
 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1525
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2022-07-26, 20:16   

Cytat:
Znamienne, że poza Edvissonem nie ma naszego żadnego prospekta w top50 według The Athletic (Choć wiadomo, dwóch dopiero awansowalismy).


Z tego co czytałem kilka komentarzy do tego rankingu na to można wychwycić kilka kwiatków:

Cytat:
9. Matt Savoie, C/RW, 18 (Buffalo Sabres — No. 9, 2022)
10. Juraj Slafkovsky, LW, 18 (Montreal Canadiens — No. 1, 2022)

Interesting that 2 weeks after the draft #9 selection is considered a better prospect than #1 selection


Kilku naszych kibiców wypowiedziało się na temat Owena Powera, bo chodzili na żywo na mecze MU i jakoś nie byli pod wrażeniem. Ogólnie wygląda to nico tak jakby dziennikarz bardzo chciał bronić swoich przed draftowych rankingów i na ich podstawie układał swoje TOP 50

Pchanie Wrighta na do TOP na siłę też wydaje się dziwne skoro 3 kluby w niego nie uwierzyły.
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-08-07, 12:55   



A fresh start: 2022 World Junior preview

2022 World Junior Championship Group B preview

2022 World Junior Championship Group A preview

Już tylko dwa dni oraz kilka godzin. Dzielą nas od rozpoczęcia przesuniętych z końcówki ubiegłego roku WJC-20. Chyba nie jest zaskoczeniem, którzy z lokalnych prospektów będą uczestniczyć w turnieju. Więc śpieszę, jedynie przypomnieć.

Grupa "A"

Znajdziemy tutaj cztery nazwiska. Zacznę oczywiście od gospodarzy, Kanadyjczyków. Podobno Cossa cały czas ma cień szansy, na bycie "jedynką". Z kolei Sebrango nie dośc, że będzie stałym punktem defensywy. To został mianowany jednym z dwóch asystentów Kapitana. Gdy mowa o reprezentacji Czech. Tutaj Bednar, jest w podobnej sytuacji. Choć ja widziałbym go na lodzie od pierwszej minuty. Ostatnim młodym wilkiem jest naturalnie Viro, który powinien dodać jakości defensywie Finów.

Grupa "B"

Teraz będzie mowa liczniejszej grupie młokosów powiązanych z Detroit. Prym wiodą Szwedzi, gdzie oprócz podstawowego Edvinssona, czy uzupełniającego blok obronny Wallindera. Notabene największego beneficjenta, gdy przypomnimy sobie, że wcześniej jednak nie zmieścił się do kadry. Mamy jeszcze Niederbacha. Czyli gracza widzianego przez sztab trenerski w pierwszej formacji PP. Następnie trudno pominąć kolejną uznaną reprezentację, a więc Amerykanów. Tam nie zabraknie Mazura, czy Savage. Co ciekawe to, właśnie ten ostatni był jedynym graczem USA zaliczającym multi-point game w pogromie, jaki zrobili na Szwajcarach w meczu sparingowym (minionej nocy).

Ktoś zapyta, a dlaczego nie ma Kaspera u Austriaków? Cóż. Chłopak odpoczywa po trudach sezonu w Szwecji. Taka była decyzja kierownictwa Reprezentacji. Tak więc, łącznie wyszło, aż 9 nazwisk. Z przypisanymi większymi i mniejszymi rolami, ale licze, na to, że Ci o których będzie najgłośniej. Przypomną o sobie także na wrześniowym obozie przygotowawczym :det: .
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-08-13, 18:37   

Wszystkie ekipy w których występują aktualni prospekci :det: . Znajdują się na półmetku fazy grupowej turnieju. Więc to, idealny moment, na wtrącenie kilku zdań.

Zacznę od bramkarzy. Okazało się, że Cossa jednak wyjechał, jako jedynka w pierwszym meczu. Z tym, że warsztatowo nie zaprezentował się zbyt okazale. Oczywiście Kanadyjczycy spokojnie ograli Łotyszy, ale jego body of work. Nie tylko mnie zmartwiło. Czytałem komentarze na ten temat bodaj wśród skautów. I wcale się nie dziwię, że w następnym starciu, na lodzie rotacyjnie padło na Garanda. Zobaczymy na kogo tamtejszy sztab trenerski postawi dziś przeciwko Czechom. A propos. W naszych południowych sąsiadów wyraźnie liczą na Bednara. Chłopak zagrał od pierwszej do ostatniej minuty w obu dotychczasowych meczach. A sami Czesi radzili sobie w kratkę. Każdy z tych meczy na styku. Jeden wygrany, jeden przegrany po serii rzutów karnych. Można napisać, że grali "falami". I z tego co widziałem 19-latek także nie wyglądał między słupkami imponująco. Tak, jak wspominałem. Dziś w nocy kolejny test.

Idąc dalej. Teraz obrońcy. Viro w Finów rozegrał solidne, blisko 20 minut w pierwszym meczu w trzeciej parze. Kolejne starcie to, przesunięcie do drugiej pary, ale także bez zdobyczy punktowych. Teraz postać Sebrango. Ciekawa, gdyż częśc z nas pewnie nie spodziewała się, iż będzie się ślizgał w pierwszej parze u Kanadyjczyków. W każdym z meczy zaliczyło po jednym oczku za asystę udanie korzystając ze swoich umiejętności. Wreszcie pora na Edvinssona, który w ostatnim meczu sparingowym przed rozpoczęciem imprezy. Szybko zjechał z lodu z lekkim urazem i podejrzeniem nabawienia się kontuzji. Skończyło się na ostrożności sztabu trenerskiego Trzech Koron. W środę przeciwko Szwajcarom spisał się dobrze. Był podporą bloku defensywnego i zaliczył asystę. Ale, jeszcze lepiej wyglądał wczoraj, przeciwko Austriakom. Gdzie jako pierwszy otworzył wynik, mocnym strzałem z okolic niebieskiej linii. Nie sposób zapomnieć o roli Wallindera, który póki co stanowi spokojne uzupełnienie trzeciej pary. Zanosi się więc na to, że faktycznie Szwedzi będą siłą. I mogą się, tylko rozkręcić.

Ostatnia grupa, czyli napastnicy. Rozpocznę przewrotnie od Amerykanów. Ponieważ ograli gładko obu dotychczasowych rywali, a szczególnie forma w jakiej jest Mazur. Będący integralną częścią pierwszego ataku. Ogromnie cieszy. Mam na myśli głównie drugie starcie. Gdzie był wybrany najlepszym graczem meczu i po dwóch kolejkach ma na koncie 4 oczka (2G + 2A). Solidnie spisuje się także Savage, który w swojej ograniczonej roli na lodzie. Potrafił wpakować krążek do siatki. Wracając na koniec do Szwedów i Niederbacha. Chłopak udanie punktuje, a przeciwko Austriakom popisał się eleganckim strzałem z nieco przeciągniętej klepki. ;)
Ostatnio zmieniony przez Tomasz 2022-08-14, 15:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
piotras1985 

Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 1525
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2022-08-14, 12:29   

Po dołożeniu kolejnych 2 trafień wczoraj wieczorem Mazur z 6 punktami jest drugi tylko za McTavishem
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3680
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2022-08-16, 10:20   

piotras1985 napisał/a:
Po dołożeniu kolejnych 2 trafień wczoraj wieczorem Mazur z 6 punktami jest drugi tylko za McTavishem


Co niestety nie trwało długo. ;)

Po kolejnym dniu wyprzedzili go Finowie, a to, iż nie punktował w ostatnim meczu fazy grupowej. W kombinacji z dalszymi zdobyczami innych czołowych graczy. Wyrzuciło go nie tylko ze ścisłej czołówki, ale i z top-5. Z resztą w tej wysokiej wygranej Amerykanów, nad Austrią (7-0). Swój udział miał również Savage (1G+1A), który także ucichł w ostatniej grupowej potyczce ze Szwedami. Niemniej ekipa USA, przeszła przez fazę grupową bez porażki i niezagrożona. Znalazła się na pierwszym miejscu w Grupie B. W ćwierćfinale zmierzy się z Czechami. W barwach których Bednar spisuje się bardzo przeciętnie na tym turnieju. W sobotę przeciwko Kanadyjczykom, odpoczywał. Z kolei wczoraj przeciwko Łotyszom. Zagrał chyba najsłabszy mecz. Na szczeście dla Czechów. 4 punkty zdobyte w starciach z wcześniejszymi rywalami. Wystarczyło do awansu.

Wspominałem o ekipie Klonowego Liścia. Podobnie, jak Amerykanie. W fazie grupowej byli bezbłędni. Przy czym Cossa, już nie wyjechał na lód w dwóch ostatnich meczach. Co mnie nie dziwi. Garand wydaje się mocniejszym punktem ekipy, która ma Kapitana w świetnej formie. W końcu to, McTavish jest liderem punktowym turnieju po fazie grupowej. Słówko jeszcze o Sebrango, który grywa sporo. Bowiem łącznie jest czołowym obrońcą Kanadyjczyków, gdy mowa o TOI. Sztab mu ufa, co mówi samo za siebie. Teraz przejdę do Finów. Jak wspominałem wyżej. Nie dali rady Kanadyjczykom i skończyli na drugim miejscu w Grupie A, a rola Viro się nie zmieniła. Nadal jest tylko uzupełnieniem, który nie punktował w żadnym dotychczasowym starciu. W ćwierćfinale zmierzą się z Niemcami, gdzie nie wyglądają oni, jak rywal z górnej półki.

Do krótkiego omówienia zostali Szwedzi. I trzeba zaznaczyć, że dla Edvinssona, faktycznie jest to, trudny turniej. W niedzielę zagrał najwięcej ze Szwedzkich obrońców (bez punktów), przeciwko groźnym Amerykanom. Z kolei w następnym starciu, już się nie pojawił. Co pewnie także miało wpływ na to, że Wallinder zmienił stronę w trzeciej parze, z której w górę wystrzelił Andrae. Natomiast Niederbach zainkasował asystę przeciwko Niemcom i zaraz poniżej, podsumuję zdobycze punktowe wszystkich prospektów.



Bednar (3GP, 4,00 GAA, 85,14 SV%)



Cossa (1GP, 2,00 GAA, 91,67 SV%)
Sebrango (4GP, 2A, +5, 5 SOG, 20:01 TOI - lider ekipy)



Viro (4GP, +1, 7 SOG, 17:20 TOI)



Mazur (4GP, 4G+2A, +5, 10 SOG, 14:55 TOI)
Savage (4GP, 2G+1A, +5, 9 SOG, 12:15 TOI)



Edvinsson (3GP, 1G+1A, +1, 7 SOG, 22:27 TOI - lider ekipy)
Niederbach (4GP, 1G+2A, +2, 9 SOG, 17:54 TOI)
Wallinder (4GP, 1A, +1, 5 SOG, 16:06 TOI)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Design by Forum Komputerowe
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12