Punkty: Pavel Datsyuk 39 Patrick Kane 46 Bramki: Pavel Datsyuk 13 Patrick Kane 20 Asysty: Henrik Zetterberg 28 Patrick Kane 26 Kary: Jordin Tootoo 78 Brandon Bollig 47 Plus/Minus: Pavel Datsyuk 13 Jonathan Toews 23
Darren Helm
Todd Bertuzzi
-
35 - Jimmy Howard
16 - 12 - 5 - .918 - 2.39 - 2
50 - Corey Crawford
15 - 4 - 4 - .922 - 2.01 - 2
W - P - R - SV% - GAA - SO prawdopodobni bramkarze na mecz
Ulubiony Zawodnik: Paweł Dacjuk
Za Red Wings od sezonu: 2001
Wiek: 42 Dołączył: 03 Maj 2008 Posty: 1697 Skąd: płn-wsch skrzydło...
Wysłany: 2013-04-13, 08:01
Śmieszna sprawa, Tatar został zesłany do Gryfów za zbyt egoistyczne podejście do gry. Gdy tylko miał krążek to polował na bramkę. Tymczasem kogoś takiego obecnie nam wyraźnie brakuje. Od dłuższego czasu mamy ogromne problemy ze zdobywaniem bramek, w ataku cała gromada playmakerów, a kończyć nie ma komu. Franzen z sezonu na sezon coraz bardziej skupia się na podawaniu aniżeli strzelaniu, Brunner po obiecującym starcie rozgrywek wygląda jakby wylądował na innej planacie .
Serducho raduje gra 14 i 65, to mogą być świetni gracze.
Bukaj wspomniałeś, że Flip dziś był wyjątkowo aktywny. Otóż dla mnie kryterium oceny napastnika top 6 to przede wszystkim punkty, a tych jak nie było tak nie ma. Robi wiele rzeczy dobrze, ale nic z tego nie wynika na tablicy wyników i tu jest problem.
Za Red Wings od sezonu: 1999/2000
Dołączył: 24 Mar 2011 Posty: 164
Wysłany: 2013-04-13, 20:32
Nie rozumiem TOTALNIE NIE ! ROZUMIEM! Jak Stalberg mógł z 5 razy bez żadnych problemów zastanawiąc krążek dojechać do 1on1 mijając cały nasz zespół ? Kane również... Mnie już nie dziwi a denerwuje jak widzę jak jest początek OT a Zetta traci krążek w neutralnej strefie, jak dziecko ... Nie podoba mi się gra Flippuli i to bardzo jest bezbarwny totalnie, błądzi jak dziecko we mgle... Zgadzam się w stu procentach z tym co ówi Roggi, napastnik top6 MUSI PUNKTOWAĆ, to jest podstawowe kryterium, i nie ma przebacz. Mam wrażenie jakby Brunner się wypalił jak zapałka... Howard grał FENOMENALNE zawody, genialnie nas utrzymywał przy prowadzeniu, ale Toews to Toews ... Zgadzam się z tym że u nas nie ma kto kończyć akcji, brakuje nam takiego Stamkosa, brakuje kogoś kto będzie egzekutorem! Franzen śpi. Bez sensu jest to że babs nagle zmienia TOPowe linie ... Cały czas Zetta z Datsem mają swoje osobne formacje, moc rozdziela się na cały zespół, a teraz ? Nie potrafią strzelić gola, po to są tak zestawienie żeby walić jak z armaty, a jest cisza, Zetterbergowi chyba proch się skończył! Byłem pewny takiego obrotu sprawy niestety, Hawks nie są zespołem który dostane dwa klapsy to spuszcza głowe, oni dostają wtedy furii. Pod koniec trzecie tercji kiedy dało się zaważyć że Hawks zepchnęli nas do defensywy to było czekanie na egzekucję, takie zespóły będą rąbać w drzwi aż je wyważą, to kwestia czasu. Nie dokończyliśmy roboty i mamy powtórkę z rozrywki. Nie czekają nas łatwe spotkania w najbliższym czasie, a raczej przeprawa przez PIEKŁO. Mam głęboką nadzieję że tych naszych "smarków" nie zje stres.
_________________ Winning isn't everything, it's the only thing
bukaj22
Ulubiony Zawodnik: Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: 1997-98
Wiek: 39 Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2245 Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-04-13, 22:01
Czy ja wiem czy Hawks wpadli w furię.... Raczej nie... Owszem atakowali pod koniec trzeciej tercji , ale nie była , to żadna nawałnica. Niestety zbyt duży błąd się zdarzył naszej defensywie i Toews skwapliwie z tego skorzystał.
Z Filppulą jest taki problem , że obecnie nie gra jak ktoś komu należy się miejsce w top6. Jak dla mnie w tym sezonie jest niesamowicie zagubiony i nie ma zupełnie pewności siebie. Jak jest przy krążku , to ja nie wiem czy on chcę strzelać czy podawać i ta niepewność przekłada się i na skuteczność i na solidną grę. Niestety , ale w tej chwili nie dał bym mu 5 baniek i myślę sobie , że Holland miał plan by Flip pomógł nam wejść do PO i pozniej chyba mimo wszystko go puścić , choć z drugiej strony lepiej , by chyba było dostać jakiś pick , bo takiego gracza mimo wszystko nie wolno puścić za darmo... Jak myślę o Flipie , to od razu nasuwa mi się O Reilly z AVS. Bardzo podobna charakterystyka obu graczy dobrzy w defensywie , ale bez takiej iskry w ofensywie. Obaj mieli po jednym bardzo dobrym sezonie , ale obawiam się , że Flip nie wskoczy już na wyższy bieg niestety... I teraz powstaje pytanie czy stać nas na , to by płacić mu 5 baniek rocznie za grę w 3 formacji czy jednak próbować go zastąpić młodzieżą...
Zgadzam się też z Rethonem , że Babs niepotrzebnie uwziął się na granie Datsem i Zettą w jednej formacji. Potrzebujemy więcej kreatywności w drugiej formacji , tak by Zetta i Dats mieli komu dogrywać... Teraz ., to wygląda tak że razem próbują wjechać z krążkiem do bramki a nawet jeśli nie , to dogrywają Abdelkaderowi , który nie jest urodzonym strzelcem...To chociaż dać tam Franzena i myślę , że było , by lepiej , ale jestem zdania że musi Babs wrócić do tego co graliśmy z początku sezonu tzn Zetta z Brunnerem i Flipem a Dats z Abbym i Franzenem. Brunner nie wie o co chodzi , jak ma grać w trzeciej formacji a Zetterberg jest w stanie mu wykreować sytuację strzelecką...
Howard bronił naprawdę kapitalnie i żal , że znów nie udało się tego przekuć na zwycięstwo.
Czeka nas bardzo ciężka przeprawa w walce o PO i ten punkt z Hawks może się przydać w ostatecznym rozrachunku , ale najbliższe dwa mecze z Preds i Kojotami myślę , że będą kluczowe , by zachować szansę na PO.
Frustrujące jest też , to że z Hawks na wyjezdzie potrafimy zagrać naprawdę dobry mecz a u siebie z Sharks gramy naprawdę przeciętnie... Dobrze , że przynajmniej nie przegrywamy na " 0" Przydał , by się na te karne Bertuzzi...
Ulubiony Zawodnik: Paweł Dacjuk
Za Red Wings od sezonu: 2001
Wiek: 42 Dołączył: 03 Maj 2008 Posty: 1697 Skąd: płn-wsch skrzydło...
Wysłany: 2013-04-14, 15:50
Cytat:
Jak Stalberg mógł z 5 razy bez żadnych problemów zastanawiąc krążek dojechać do 1on1 mijając cały nasz zespół ?
Mobilność naszych obrońców w porównaniu do takiego Keith'a jest niestety bardzo słaba. Zwłaszcza ten pierwszy krok, umiejetność szybkiego rozpędzenia się bardzo kuleje u Eryka i Kindla.
Cytat:
jestem zdania że musi Babs wrócić do tego co graliśmy z początku sezonu tzn Zetta z Brunnerem
Przypomnij sobie drogi kolego dlaczego Szwajcar został oddelegowany do bottom 6, a później zastanów się nad tym co napisałeś .
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum