Za Red Wings od sezonu: 1998
Wiek: 38 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 2162 Skąd: Łódź, Polska
Wysłany: 2007-03-21, 04:34 Tydzien 25: @ Flames; v Blue Jackets; v Blues
i wtopili znowu. nie bylo nigdzie meczu, z tego co ja widzialem (a raczej nie), wiec tylko sobie suchalem i to w sumie od polowy 2. tercji.
w 3. odsonie 10-2 w strzalach i nic to nie dalo. Znowu kilka kar na poczatku spotkania dalo proawdzenie przeciwnikom, kolejna kara dala im druga bramke i nawet podtrzymana seria Dacjuka niewiele dala. Fajnie, ze Filppula znowu zapunktowal no ale szkoda straconych kolejnych punktow.
mam nadzieje, ze dwa kolejne mecze w tym tygodniu bede fajniejsze
i jeszcze jedna wazna uwaga, ktora mnie zmylila dzisiaj a Zion chyba nie zauwazyl - mecze do 25.03 sa godzine wczesniej tak jakby bo USA juz sa na DST a my dopiero od najblizszego weekendu. pozdrowki
Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman, Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: ????
Wiek: 35 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 819 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2007-03-21, 11:08
NIE!!!!! Przegrali drugi mecz z rzędu i na dodatek z Calgary! Moja redwingsowa duma została w tej chwili urażona .
Coś się w tej drużynie niedobrego dzieje. Nie wiem, czy to ze zmęczenia i nie przystosowania młodych zawodników do różnic czasowych, czy z braku formy. Mam nadzieję, że to nie drugie, bo zostało 9 meczów i punkt straty do Preds mamy...
Zgadzam się z przedmówcą. Coś jakby się zacieło - może Lang stwierdził że już sie wysilił za wiele i teraz pora odpoczywać. W zasadzie od dwóch spotkań tylko Dats coś strzela. Strach sie bać. Mam nadzieje że to jakaś pokręcona strategia trenera - bo inaczej nie wróży to nic dobrego w PO.....
Niech sie chlopaki wezma, 4 mecze w tym miesiacu gramy w JLA i jeden w Nashville, dwa teoretycznie latwe, ale z Ducks i Stars moze nie byc latwo, a pasuje bardzo zeby skonczyc na 1 w konferencji, bo jak nie jest duze prawdopodobienstwo ze gramy z SJ a to z kolei pociaga za soba prawdopodobienstwo odpadniecia w 1 rundzie.
Ale moze potrzeca od razu zaczac z mocnym rywalem, bo zazwyczaj nie dawalismy rady teoretycznie slabszym?
Zbyt duzo kar w tych meczach, babcock musi przprowadzic meska rozmowe, cieszy rekord Datsa, mam nadzieje ze ta forma nie zaniknie w PO
niedawno narzekałęm że nic nei strzela 1 lina no i wykrakałem teraz strzela tylko 1 lina
mam nadieje że to tylko taki chwilowy kryzys w grze skrzydeł no ale m,ożna wyjść z wniosku ze lepiej żeby teraz był ten kryzys a nie w PO
cieszy rekord Datsa, mam nadzieje ze ta forma nie zaniknie w PO
Hmm może chce chłopak mieć dobre statystyki żeby później tradycyjnie w PO usiąść na laurach. Jednak co cieszy to że Big Bert już trenuje i jak wszystko będzie ok to zagra już następnym spotkaniu- w sumie jestem ciekaw jak wypadnie po tak długiej przerwie i to z nową drużyną.
kryzys dalej trwa
porażka po dogrywce( plus jest taki zę mamy ten 1 pkt), mecz walki i świetnej gry bramkarzy obydwu drużyn
Dats przedłuża swoją serie no ale ik poza nim nie punktuje, debiut Bertuzziego no ale moim zdaniem nic wielkiego nie pokazał i nie wniósł do gry we wczorajszym meczu, mam nadzieje że to sięzmieni w meczu z St.Louis
Moglismy dobic rywali zaraz po bramce Datsa-trzy slupki w trzeciej tercji, ale Nashville tez z jednym punktem wiec nie odskakuja nam za bardzo, a nasi w nastepnych meczach moga grac jedynie lepiej, bo to juz przesada:)
Dats pracuje na ten kontrakt, pracuje, ostatnie rumory mowia ze bedzie chcial baniek 6, Holland chce dac mu najwyzej 5 i to jeszcze jak tak bedzie dobrze gral w PO. Beda jaja z kontraktami w tym roku.
Bertuzzi na powitanie walnal hita, ale nie mial szczescia przy karniaku, Dats ponoc tez zaczarowal przy swoim
Za Red Wings od sezonu: 1998
Wiek: 38 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 2162 Skąd: Łódź, Polska
Wysłany: 2007-03-23, 15:51
no ja nie widzialem bo bylismy do 1 na imprezie a od 8 mialem exam, wiec jakos tak nie dalo rady
jak wychodzilem do szkoly to w TV uslyszalem, ze Nashville dostalo po dogrywce ale o Detroit nie powiedzieli tylko jeszcze SJS pokazali. no ale niestety przed egzaminem dorwalem komputer i zobaczylem.
ale jutro sie fajne popoludnie zapowiada. najpierw mecz z Azerbejdzanem (moze bedzie na sopcascie) a potem wczesniej z St Louis. W koncu chcialbym zobaczyc jak wygrywaja (jedni lub drudzy ).
a z Dacjukiem to tak nie przesadzaj Bajus - nie strasz Chociaz te usmiechy na zdjeciach ostatnio moze z innego powodu niz Markov jednak...
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum